Odtwarzacz muzyki

niedziela, 17 sierpnia 2014

Prolog

Jak co miesiąc trzy przyjaciółki postanowiły spędzić noc na rozmowach, chichotach oraz nie jednej bitwie na poduszki. Caroline chodziła po pokoju i wyjmowała potrzebne rzeczy na piżama party.  Na łóżku leżały już brązowe szorty, bordowy podkoszulek, czysta bielizna,  kosmetyczka i oczywiście piżama składająca się z miętowej koszulki i czarnych spodenek. Wyciągnęła z szafy śpiwór,  który służy jej od czasu pierwszego nocowania u Eleny.
 Znalazła także stare zdjęcie z Tyler'em. Na jej ustach pojawił się znajomy uśmiech. Jeszcze tylko dwa dni i w końcu zobaczy się z ukochanym. Postawiła zdjęcie na biurku. Spakowała wszystko do dużej do torebki. Udało jej się również schować do niej poduszkę. Wyjęła z kieszeni klucz i otworzyła szufladę w biurku. Wyjęła z niej pamiętnik, a z kubka stojącego niedaleko długopis. Odsunęła krzesło stojące przed biurkiem i zaczęła pisać.
Drogi pamiętniku, zastanawiam się czy moje życie jest normalne...
Pomyślmy... Jestem wampirem. Moja przyjaciółka Elena jest sobowtórem i tak jak ja wampirem. Moja druga przyjaciółka Bonnie jest wiedźmą. Obie spotykają się z braćmi Salvatore kolejnymi wampirami w naszym małym miasteczku, którzy przez pewien czas starali się o względy Katheriny Pierce- która udusiła mnie poduszką podczas mojego pobytu w szpitalu, ale dzięki krwi Damona w moim organizmie nic poważnego mi się nie stało tylko zmieniłam się w wampira. To tylko malutki szczegół mojego życia. 

Nagle w pokoju pojawiła się Elena. Zabrała Caroline długopis i pamiętnik. Zaczęła pisać.

Jestem zakochana w nieziemsko przystojnej hybrydzie- Klausie.

Car szybko zabrała pamiętnik przyjaciółce i skreśliła ostatnie zdanie. Rzuciła Elenie mordercze spojrzenie i zaczęła ją łaskotać.
-Haha skończ haha przepraszam.
-Niech Ci będzie. 
Caroline puściła przyjaciółkę i wróciła do pisania. 

Kontynuując, mój chłopak jest wilkołakiem i byłą hybrydą. W okolicy mieszka czwórka Pierwotnych. Jednym z nich jest Klaus- pierwotna hybryda która nie raz próbowała zabić mnie i moich przyjaciół. Młodszy brat Eleny- Jeremy jest łowcą wampirów i medium. Moja mama jest szeryfem i słabo znosi to że jej jedyna córka jest wampirem, a mój tata nauczył się opierać hipnozie co bardzo zdziwiło wszystkich wampirów, a najbardziej Damona i to dzięki niemu mój chłopak nie jest już mieszańcem. Tylko nie liczni wiedzą o istnieniu stworzeń nadprzyrodzonych w Mystic Falls. Jest jeszcze Alaric- łowca wampirów na emeryturze i nauczyciel historii, przyjaźni się z Damonem. Rebekha- jedna z Pierwotnych jest po uszy zakochana w Jeremym. Młody Gilbert nie jest świadomy uczucia Pierwotnej. Eijah kolejny pierwotny jest bardzo honorowy, cały czas nosi garnitur. Uważa, że uda się ponownie złączyć rodzinę Mikaelson'ów. Kol ostatni z Pierwotny w Mystic Falls jest lekkomyślny co udowadnia na każdym kroku. Jest jeszcze jedna osoba. Jak powiedział Damon "Mystic Falls- żyją tu wampiry, wilkołaki, czarownice, łowcy, sobowtóry i ... Matt Donovan. Mój były chłopak i kelner w Mystic Grill'u. 
Więc.... Moje życie nie jest normalne. Jest nadzwyczajne.... A to dopiero początek. 

Caroline rzuciła długopis na biurko i zamknęła swój pamiętnik. Jest to zeszyt w czarnej, futrzastej okładce. Schowała go do szuflady i zamknęła ją na klucz. Chwyciła torbę leżącą na łóżku i razem z Eleną ruszyły w kierunku domu Bonnie by spędzić przyjemnie czas.